Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009 z dnia 21 października 2009 r. ustanawiającego wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego i uchylającego dyrektywę Rady 96/26/WE stawia przedsiębiorcom wykonującym zawód przewoźnika drogowego określone warunki, które muszą spełniać, by uzyskać zezwolenie/licencję na wykonywanie przewozów.
Jednym z nich jest posiadanie odpowiedniej zdolności finansowej. Zgodnie z art. 7 ust. 1 tego aktu oraz warunkami wprowadzonymi przez tzw. „Pakiet Mobilności” w celu spełnienia wymogu zdolności finansowej przedsiębiorca musi być w stanie w każdym momencie roku finansowego spełnić swoje zobowiązania finansowe. W tym celu przedsiębiorca wykazuje na podstawie poświadczonych przez audytora lub odpowiednio upoważnioną osobę rocznych sprawozdań finansowych, że co roku dysponuje kapitałem i rezerwami o wartości co najmniej:
– w przypadku, gdy przewoźnik dysponuje pojazdami powyżej 3,5 t: równej 9 000 EUR w przypadku wykorzystywania tylko jednego pojazdu i 5 000 EUR na każdy dodatkowy wykorzystywany pojazd, przy czym w przypadku wykorzystywania poza tymi pojazdami dodatkowego pojazdu o DMC powyżej 2,5 t, ale nieprzekraczającej 3,5 t, dysponować musi kapitałem i rezerwami w kwocie 900 EUR na każdy taki dodatkowy pojazd,
– w przypadku, gdy przewoźnik dysponuje pojazdami powyżej 2,5 t, ale nieprzekraczającymi 3,5 t: równej 1 800 EUR w przypadku wykorzystywania tylko jednego pojazdu i 900 EUR na każdy dodatkowy wykorzystywany pojazd.
Unijny prawodawca pozostawił jednak organom państw członkowskich pole do samodzielnych decyzji w zakresie rozszerzania katalogu sposobów wykazania przez przewoźników zdolności finansowej w celu uzyskania licencji. To znaczy, że poza obowiązkiem wykazania zdolności finansowej na podstawie wspomnianych wcześniej rocznych sprawozdań finansowych lokalne organy mogą wyrazić zgodę, a nawet wymagać, by przedsiębiorca wykazał zdolność finansową za pomocą zabezpieczenia w postaci gwarancji bankowej lub ubezpieczenia, w tym ubezpieczenia odpowiedzialności zawodowej w kwocie odpowiadającej flocie pojazdów wykorzystywanych przez przewoźnika w działalności. W ten sposób na rynku pojawił się produkt nazywany ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej zawodowej przewoźnika albo odpowiedzialności zawodowej przewoźnika.
Ubezpieczenie to opiera się na wspomnianym art. 7 Rozporządzenia 1071/2009 i z góry zapewnia właściwą sumę gwarancyjną, dostosowaną do floty przewoźnika. Ochroną ubezpieczeniową objęte są związane z wykonywaniem zawodu przewoźnika zobowiązania oraz skierowane do niego roszczenia, których ten nie może pokryć (zarówno w całości jak i w części) na skutek utraty zdolności finansowej. Główny Inspektorat Transportu Drogowego, a w konsekwencji także i starostwa powiatowe, idące śladem GITD, dopuszcza spełnienie warunku zdolności finansowej poprzez zawarcie umowy takiego ubezpieczenia i okazanie jej GITD wraz z właściwym OWU (niezałączenie OWU do wniosku o wydanie licencji traktowane jest jako brak formalny).
Ubezpieczenie to, jak wynika z praktyki, rodzi liczne nieporozumienia nie tylko wśród przewoźników, ale zdarza się, że także ubezpieczyciele czy agenci i brokerzy miewają wątpliwości. O praktycznych problemach związanych z ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej zawodowej przewoźnika oraz o różnicach między ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej zawodowej przewoźnika a ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przewoźnika przeczytacie Państwo w kolejnej części publikacji. Do zobaczenia!